wtorek, 2 kwietnia 2013

Crazy Zając!

CZEŚĆ !

I do mnie przykicał zajączek w tym roku!
O dziwo, bardzo dobrze znał moje potrzeby ;)


Jak widać był całkiem hojny :)

Bon zakupowy w moim drugim domku, pędzel z E.L.F.'a - znany chyba wszystkim blogerkom, mistrz do lżejszych podkładów oraz gwóźdź programu : Woda toaletowa Revlon Charlie White (tak, ta firma również produkuje perfumy!)  hit lat 90-tych, za którym oglądałam się już od dłuższego czasu - SAMA WIOSNA... - recenzja na pewno się pojawi :)




...przerażający!









Nie chcę być kolejną osobą narzekającą na obecną pogodę, więc po prostu przemilczę to zjawisko... Zaczynam planować już pierwsze wiosenne odświeżenie garderoby i kosmetyczki. Zaczęłam od perfum, drugi cel - biała sukienka!


Zapowiedź kolejnego postu:
Pierwszy projekt denko w moim wydaniu!







Jak Wam minęły Święta Wielkanocne?

Kto łączy się ze mną w bólu z przejedzenia? ;)

22 komentarze:

  1. wow fajny zając :) pogoda dobijająca ehh ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawił mnie pędzel Elf, być może jako ostatnia się o nim dowiaduję :) a chyba warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę warto, zwłaszcza cena jest zachęcająca :)

      Usuń
  3. Jestem mega obżarciuchem, ale na szczęście nie widać tego po mnie :) No i czekam na recenzję wody toaletowej, bo pierwszy raz widzę taki wytwór tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. *W odpowiedzi na twój komentarz, który pojawił sie na moim blogu* Ciesze sie, że podoba sie ci mój kot. Jest to rasa Maine Coon. Musze przyznac, że koty tej rasy są bardzo przyjazne :) Moja kotka jest straszną 'podróżniczką' - uwielbia uciekac i gdyby mogła, za ptaszkiem wyskoczyłaby przez okno, ale to już kwestia charakteru ^^ Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnego tego zająca miałaś w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozśmieszył mnie ten 'straszny' królik ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. do mnie niestety zajac nie przyszedl, ale za to sie najadlam jak nigdy :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki bon do Rossmana to chętnie bym przygarnęła :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło mi, że podobają się Tobie moje bransoletki ;)

    zapraszam również na mój dzisiejszy wpis ;)

    ilonastejbach.blogspot.com


    P.S. Też mam pędzel tej firmy :) widze, że zając udany

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten zając chyba nie jest w dobrym humorze:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O zajączek bardzo fajne prezenciki Ci przyniósł ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Really nice :)

    Marisa x
    http://stylingdreams.blogspot.pt/

    OdpowiedzUsuń
  13. Karta podarunkowa zawsze jest spoko ! W skrzynce ostatnio znalazłam 10 zniżek po 10 % na wszystko z Rossmana i cieszyłam się jak dziecko. ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. do mnie zając nie przykicał :P mam pędzle e.l.f. do pudru i do różu i jestem zadowolona :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja Kochana! Ja łączę się w bólu z przejedzenia! Całą moją diete trafił szlag!:( Ale tak to jest jak się ma święta w dwóch domach.. :D Pędzel Elf zdecydowanie by mi się przydał:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Do mnie też przkicał i podrzucił mi dekoracje do pokoju, słodycze i błyszczyk.;)
    Ciekawy blog.:)
    Obserwuję i liczę na rewanż.;p
    http://w-pogonizamarzeniami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też! Ale dziś już jest dobrze :) Niestety, święta są chyba od przejadania się :D Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny prezencik :) Czekam na denkowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja nic nie dostałam :<

    dodajemy do obserwowanych ? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - Wasza opinia wiele dla mnie znaczy :)
Jeżeli podoba Ci się blog -po prostu zaobserwuj :)