Hej!
Słabe- bo spóźnione, ostatnio jestem tak zalatana, że naprawdę ciężko mi było wygospodarować trochę czasu 'na wycieczkę do Rossmanna":)
Dzisiaj ostatnim rzutem na taśmę
dopadłam się do promocji -40% w Rossmannie. Niestety towar był już
bardzo mocno przerzedzony, ale omamiona promocją stwierdziłam, że
nie wyjdę przecież z pustymi rękoma?
Oto moje skromne łupy:
1. Isana Men Ultrasensitive, Rasier Gel (Żel do golenia dla wrażliwej skóry) - jeszcze go nie używałam. Słyszałam, że męskie kosmetyki do golenia są lepsze od damskich -zamierzam to sprawdzić :) Cena: 5,49 zł
2. Schwarzkopf, Perfect Mousse-pianka trwale koloryzująca włosy- kupiłam na zapas bo 'była w promocji';p Po ostatnim wyczynie z siemieniem lnianym muszę niestety jeszcze raz pofarbować włosy. Zdjęcia z efektów wstawię teraz na dniach. Cena: 18,69zł
3. Palmolive Naturals, żel pod prysznic 'Kokos i mleczko nawilżające' - nie miałam jeszcze okazji go używać. Przystępna cena oraz przyjemny 'ciepły' zapach na chłodne wieczory mnie przekonały:) Cena: 5,89zł
4. Wibo, Gel Eye Liner - powiem tak: 5,19zł wyrzuciłam w błoto. Tak cieszyłam się, że znalazłam ostatni czarny odcień, że nie przyszło mi na myśl by sprawdzić czy wszystko z nim ok...no i niestety, gdy przyszłam do domu okazało się, że jest cały zaschnięty na KAMIEŃ.
5. Lovely, kredka do powiek z temperówką. Kredek mam w sumie sporo, ale jak zobaczyłam odcień ciemnej zieleni za 2,99zł to długo się nie zastanawiałam:)
6. Rimmel, Scandal Eyes Show Off - niby zbiera niezbyt pochlebne opinie na wizażu, ale ja od dłuższego czasu interesowałam jego ciekawym kształtem szczoteczki, a że był za 17,39, a mój Wibo się kończy to stwierdziłam czemu nie - zawsze to nowe doświadczenie:)
'Fragment z drogi do celu" ;)
Pozdrawiam ciepło!