niedziela, 6 stycznia 2013
What happens on your bad day?
Coś słaby mam dzisiaj dzień.
Książkowo : wszystko boli, spać się nie da, a wszystkie pobunkrowane pyszności znikają w niewyjaśnionych okolicznościach.
Oczywiście zwalam wszystko na zmianę pogody jak co drugi Polak ;D
Nie martwcie się, jutro wracam do gry!
Jutro (jak zwykle gdzieś około 18:00) recenzja Vichy Nutriextra Creme, który podniósł poprzeczkę wszystkim kremom do ciała w branży ;)
"Kiedy ja mam zły dzień, wszyscy mają zły dzień" - Garfield jest bezbłędny;D
A Wy jak radzicie sobie w te gorsze dni ?
Trzymajcie się ciepło :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja nie lubię Nutelli. :D
OdpowiedzUsuńU mnie tez nie najlepiej zlapala mnie angina!
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
Check my new post
www.agasuitcase.com
pije alkohol ! ; *
OdpowiedzUsuńnutella smaczniejsza;D
UsuńNo ale nie mów, dzis pogoda była straszna - tez źle się czułam hihii :D
OdpowiedzUsuńu mnie w Szczecinie kapuśniak100%
Usuńjuż wykurzyłam gronkowca, pomogła inhalacja z mokrej brzozy i olejek z drzewa herbacianego :) co do słoiczka - nie mam nic przeciwko :) dziękuje za odwiedziny i ciesze się, ze mogłam Cię zainspirować :)
OdpowiedzUsuńZakupy zawsze poprawią mi humor ;)
OdpowiedzUsuńnutella <3
OdpowiedzUsuńJak co drugi Polak? Niestety prawdziwe, ale zwalmy to na położenie geograficzne !
OdpowiedzUsuńkocham nutelle :D
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam obsesję na punkcie Nutelli :) Cieszę, się że ten czas już za mną, co nie znaczy że jej wcale nie jem ;)
OdpowiedzUsuńPrzez tę nutellę mi się słodkiego zachciało, fenk ju wery macz. ;)
OdpowiedzUsuń