sobota, 2 lutego 2013
Pogromca skórek!
Hej dziewczyny!
Dzisiaj przedstawiam Wam krótką recenzję mojego osobistego pogromcy niechcianych skórek (chodzi oczywiście o tematykę pazurową :))
Chcąc doprowadzić moje skórki do ideału, po kilkuletnim obrzędzie obgryzania, wcześnie zaczęłam je po prostu wycinać. Nie odsuwać jak normalnie ludzie, tylko jechać cążkami.
Nie trudno się domyśleć, jaki jest teraz mój comiesięczny problem...
I tutaj pojawia się mój kolega:
Żel do usuwania skórek z Essence.
Producent obiecuje Nam usunięcie niechcianych skórek w przeciągu 15-stu sekund.
Moje skórki ten produkt jedynie baaaardzo mocno zmiękcza, co dla mnie i tak jest już zadowalającym efektem.
15 sekunden to może wybijmy sobie z głowy, ale minutka i jest już git.
Wygodny aplikator oraz wydajność jest na 5+ !
Nie widzę sensu kupowania droższych specyfików tego typu, bo po prostu nie łudzę się, że cokolwiek samo usunie moje grube skórki - cudów nie ma, ale ten mały pomocnik jest nieoceniony, gdy nie mamy godziny czasu na manicure!
Miłego wieczoru :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, może na moje skórki też by pomógł :)!
OdpowiedzUsuńDzieki za rekomendacje
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
How to wear nude?
www.agasuitcase.com
Mam, używam. Też mi służy :)
OdpowiedzUsuńhahaha ja też często 'jade cążkami' :D
Bardzo fajne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńWonderful share.Thank you for visit my blog and your comment.I follow you.If you want to follow me I'll be very happy! ♥
OdpowiedzUsuńCeren B.
My fashion blog
http://satinfan.blogspot.com
Ja odkąd zaczęłam smarować skórki masłem shea zauważyłam dużą poprawę :)
OdpowiedzUsuńfajnie ze essence ma taki produkt bede latwo mogla go znalesc i zakupic;)
OdpowiedzUsuńna szczęście problemu ze skórkami nie mam :)
OdpowiedzUsuńinteresting!!!!!
OdpowiedzUsuńFreaky Friday
Freaky Friday Facebook Fan Page
Muszę koniecznie wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem z skórkami, tyle tylko, że dale jestem w trakcie nałogowego obgryzania, grr -___-. Chyba jak najprędzej skorzystam z tego produktu, bo razem z moimi paznokciami lecą i skórki. Poza tym, jest bardzo wrażliwa na takie małe ranki, kiedy za bardzo pociągnę skórkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Su Shan.
PS.: Zapraszam na http://sushan-blog.blogspot.com/ i http://glory-in-the-night.blogspot.com/.
oo, lubię takie gadżety :) moje skórki mnie nienawidzą.
OdpowiedzUsuńMuszę po niego zajrzeć do drogerii, zachęciłaś do wypróbowania. :)
OdpowiedzUsuńfajne muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńtrzy maj się tam kochana :*
zapraszam do siebie..
ja mam joko ale szału nie ma:*
OdpowiedzUsuńserio? nigdy nie używałam,zawsze cążkami, ale brzmi bajecznie prosto, pewnie się skuszę!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny specyfik ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ; )
www.everybody-s-perfect.blogspot.com
kurka, chyba się skusze, mam ze skórkami ostatnio kosmiczny problem..
OdpowiedzUsuńa mój ulubiony pogromca skórek to ten z Rossmanna Lovely niebieski :D
OdpowiedzUsuńja od zawsze mam problemy ze swoimi skórkami, muszę wypróbować ten specyfik. :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam podobnych specyfików, kto wie może się skusze? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wypróbuję chyba...
OdpowiedzUsuń